Sprawa księgarni Antyk, Uzasadnienie postanowienia sądowego, podtrzymujące w mocy wcześniejsze postanowienie Prokuratury Rejonowej


Sprawa księgarni Antyk

Uzasadnienie postanowienia sądowego,

podtrzymujące w mocy wcześniejsze postanowienie Prokuratury Rejonowej





Wstęp




Publikujemy poniżej uzasadnienie postanowienia sądowego, podtrzymujące w mocy wcześniejsze postanowienie Prokuratury Rejonowej oraz akceptujące wniosek Prokuratora Apelacyjnego o umorzenie śledztwa w sprawie księgarni "Antyk". Postanowienie Sądu Rejonowego Warszawa - Śródmieście jest prawomocne i nie przysługuje od niego odwołanie.

Po rozprawie w Sądzie Rejonowym do sprawy tej wrócił Krzysztof Burnetko w artykule "Ciąg dalszy nie nastąpił" ("Tygodnik Powszechny", nr 47), a 3 grudnia br. "Rzeczpospolita" wydrukowała list kilkunastu osób od dawna silnie związanych z Kościołem Katolickim w Polsce, w którym proszą Księdza Prymasa Józefa Glempa o wyprowadzenie księgarni "Antyk" z podziemi kościoła p.w. Wszystkich Świętych w Warszawie.

Redakcja







Sygn. akt II Ko 1812/03


POSTANOWIENIE



Dnia 31 października 2003 r.




Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia
II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: ASR Marzena Tomczyk
Protokolant: Aneta Kosieradzka
przy udziale M.Przybysz Prokuratora okręgowego.



w przedmiocie zażalenia pełnomocnika pokrzywdzonego Piotra Kadlcika - adw. Macieja Lacha na postanowienie Prokuratora Okręgowego w Warszawie z dnia 30 czerwca 2003r.o umorzeniu śledztwa na podstawie art. 437 kpk

postanawia


zażalenia nie uwzględnić i zaskarżone postanowienie utrzymać w mocy.

Uzasadnienie


Postanowieniem z dnia 30 czerwca 2003 r. Prokurator Okręgowy w Warszawie umorzył śledztwo w sprawie:

  1. publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych oraz publicznego znieważenia grupy ludności pochodzenia żydowskiego z powodu jej przynależności narodowej i wyznaniowej poprzez rozpowszechnianie w okresie od 2000 r. do listopada 2002 r. w Warszawie publikacji o charakterze antyżydowskim w książce "100 kłamstw J.T. Grossa o żydowskich sąsiadach i Jedwabnem" Jerzego Roberta Nowaka, wydawnictwo Von Borowiecky, Warszawa 2001 r., tj. o przestępstwo określone w art. 256 kk. i art. 257 kk. Na podstawie art 17§1 pkt 7 kpk,

  2. publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych oraz publicznego znieważenia grupy ludności pochodzenia żydowskiego z powodu jej przynależności narodowej i wyznaniowej poprzez rozpowszechnianie w okresie od 2000 r. do listopada 2002 r. w Warszawie publikacji o charakterze antyżydowskim w postaci książek: ,Jedwabne geszefty" Henryka Pająka, Oficyna Retro, Lublin 2001 r., "Polska zdradzona" Jana Marszałka, Polska Oficyna Wydawnicza, Warszawa 2001 r., "Antypolonizm Żydów polskich" Stanisława Wysockiego, Milla Wydawnictwo, Warszawa 2002 r., "Dlaczego występuję przeciwko Żydom" ks. prof. Józefa Kruszyńskiego (przedruk z 1936 r), Milla Wydawnictwo, Warszawa 2001 r., "Poznaj Żyda" anonimowego autora, wydawnictwo Ojczyzna Bogusław Rybicki. Warszawa 1998 - tj. o przestępstwo określone w art. 256 kk i art. 257 kk. na podstawie art. 17§1 pkt 2 kpk.


Na powyższe postanowienie w części odnoszącej się do punktu drugiego w/w postanowienia zażalenie złożył pełnomocnik pokrzywdzonego - adw. Maciej Lach. Skarżący zarzucił obrazę przepisów prawa materialnego tj.

  • obrazę art. 256 kk. poprzez uznanie, że w okolicznościach sprawy zachowanie autorów książek oraz ich wydawców nie zmierzało do wywołania nienawiści na tle różnic narodowych, etnicznych czy religijnych,

  • obrazę art. 257 kk. poprzez uznanie, że w okolicznościach sprawy określenia używane przez autorów książek publikowanych przez wskazanych wydawców nie stanowią znieważenia dokonanego wobec pokrzywdzonego i innych osób z powodu ich przynależności narodowej, etnicznej czy religijnej.


Skarżący w swym zażaleniu polemizuje z oceną dowodów przeprowadzoną przez wydającego postanowienie Prokuratora Okręgowego, podnosząc to, iż za wiarygodne należało uznać dowody wskazane przez skarżącego a nie te wzięte pod uwagę przez Prokuratora,

W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i kontynuowanie postępowania.

Sąd zważył co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie a podniesione w nim zarzuty nie są zasadne. W ocenie Sądu materiał dowodowy zgromadzony w sprawie został oceniony w sposób prawidłowy i wszechstronny, a wnioski wyciągnięte z tej oceny pozwoliły na wydanie słusznego rozstrzygnięcia w sprawie.

Każde przestępstwo, w tym i te określone w art. 256 kk. i art. 257 kk. mają swą strukturę. Należą do niej podmiot przestępstwa, strona przedmiotowa, strona przedmiotowa i przedmiot przestępstwa.

Sprawcą przestępstwa określonego zarówno w art 256 kk. jak i w art. 257 kk. może być każdy.

Strona przedmiotowa to zachowanie sprawcy. W przypadku pierwszego z określonych wyżej czynów jest w konkretnym przypadku nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych i wyznaniowych, a w przypadku drugiego z czynów jest publiczne znieważanie grupy ludności albo poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej czy wyznaniowej.

Przedmiotem nawoływania określonego w art. 256 kk. jest nienawiść na tle różnic narodowościowych, etnicznych, wyznaniowych, natomiast przedmiotem czynu określonego w art. 257 kk. może być osoba fizyczna lub grupa ludności połączona więzią narodową, etniczną, wyznaniową.

Strona podmiotowa obu wskazanych wyżej przestępstw polega na umyślności w postaci zamiaru bezpośredniego. Wskazują na to użyte w przepisach znamiona czasownikowe "propaguje", "nawołuje", których treść zakłada kierunkowe nastawienie psychiczne. Sprawca nawołując do nienawiści musi zmierzać do pojawienia się uczucia wrogości wobec określonych w przepisie art. 256 kk. osób Takie uczucia zamierza wzbudzić i jest to świadome i celowe działanie sprawy, nacechowane złą wolą. Podobnie przestępstwo określone w art. 257 kk. może być popełnione tylko umyślnie z zamiarem bezpośrednim oraz motywem działania "z powodu" - znieważanie z powodu przynależności narodowej, etnicznej, wyznaniowej.

Oceniając okoliczności zarzucanych czynów, Sąd doszedł do przekonania, że brak jest wszystkich wskazanych wyżej - a koniecznych do zaistnienia przestępstwa - elementów czynów określonych w art. 256 kk. i art. 257 kk. W zakresie obu tych czynów brak jest, zdaniem sądu podstawowego znamienia, jakim jest zamiar bezpośredni, na co też zasadnie powołuje się Prokurator Prokuratury Apelacyjnej nie przychylający się do zażalenia na zaskarżone postanowienie. Słusznie wskazuje, ze brak jest dowodów w sprawie potwierdzających, iż powodem zachowania autorów publikacji, wydawców i właściciela księgami była przynależność ofiar do określonych w tych przepisach kategorii osób tj. grupy narodowościowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej lub bezwyznaniowej. Zeznania świadków, na które powołuje się wydający zaskarżone postanowienie Prokurator są wbrew twierdzeniu skarżącego przekonujące, wiarygodne i zasługują na uwzględnienie. Powodem działania właściciela księgami czy właściciela wydawnictwa jak najbardziej mogła być chęć osiągnięcia zysku, chęć umożliwienia czytelnikom poznania innego (może i kontrowersyjnego) punktu widzenia na konkretne zagadnienia. Brak natomiast dowodów na to, ze bezpośrednim powodem działania autorów publikacji czy ich wydawców, był zamiar nawoływania do waśni bądź też znieważanie z powodu przynależności narodowej, etnicznej czy wyznaniowej, wzbudzanie uczucia nienawiści, wrogości właśnie z powodu przynależności do określonej grupy narodowej, etnicznej czy wyznaniowej.

Należy również podkreślić, ze w niniejszej sprawie postępowanie zostało przeprowadzone w sposób wyczerpujący a jak to zostało już zaznaczone wyżej autor zażalenia polemizuje tyko z przeprowadzoną przez Prokuratora oceną dowodów, nie wskazując jakich czynności w postępowaniu nie przeprowadzono, i co należy uzupełnić Zgodnie z panującą w polskim prawie zasadą skargowości procesu sądowego, to prokurator, po przeprowadzeniu dowodów, decyduje o tym czy pozwalają one na skierowanie aktu oskarżenia do Sądu, czy też sprawa ma zostać zakończona na etapie postępowania przygotowawczego. Sąd według obowiązującego prawa nie ma na to wpływu.

W niniejszej sprawie jej okoliczności przemawiają za słusznością zaskarżonego postanowienia o umorzeniu śledztwa z uwagi na brak ustawowych znamion czynu zabronionego, dlatego też Sąd zażalenia nie uwzględnił i zaskarżone postanowienie utrzymał w mocy.


Marzena Tomczyk

Sędzia Sądu Rejonowego
Warszawa - Śródmieście





(C) Centrum Edukacyjne Kultury Żydowskiej w Warszawie (Joint)


powrót