o. Jacek Cydzik
dr Stanisław Krajski
Audycja: masońskie metody walki z Kościołem katolickim
Nagranie:
data | długość | MP3 [KB] | kontekst |
---|---|---|---|
29 XI 2002 00:36 | 11 min. 38 s | MP3 1368 | 1 |
o. Cydzik: Słucham, Radio Maryja, halo...
Słuchaczka: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Stanisława Załuska, Warszawa.
o. Cydzik: Na wieki wieków amen, witamy pani Stanisławo.
Słuchaczka: Może takie trzy krótkie tematy. Pierwszy to: bardzo nas podniosło na duchu, że wszyscy ojcowie zakonów nam jakby dali otuchy, że bronią, że wreszcie zaczynają wszyscy jakby jednej myśli, i z tym ludowym, jak nas ludycznym, czy innych już takich określeń używają, ten lud taki ciemny, ale i tutaj zakony, takie oświecone, ale już są z nami i to jest tak podniosłe, tak no dla nas. Druga kwestia. Byłam na demonstracji [przeciwko filmowi J. Morawskiego o RM] i dzisiaj, proszę, wszystkie dzienniki, co jedno wydanie o 100, o 200 osób, o 300, o 1000 nawet już zmniejszały naszą demonstrację, a ona była tak spontaniczna i to tak a hop robiona. Trzecia kwestia. Pierwszy temat w telewizji: Radio Maryja - straszne pieniądze. Przecież ja jestem dumna, że płacę, ubolewam, że mogę coraz mniej na wszystkie misje od Białorusi po Litwę, czy Tambów na Syberii, i jednocześnie Radio Maryja, i jeszcze płacimy do telewizji abonament. Jesteśmy tak skrupulatni, że nie wymigujemy się jak ci bardzo bogaci, i tu i tam. A oni nas... Jednocześnie... Ja już raz zapłaciłam ze swojej emerytury czy syn z pensji, podatek z tych pieniędzy, które wysyłam. I jednocześnie mam z Urzędu Skarbowego - tysiące czy miliony nas ma napisane na tym, podatkowym PIC-ie - że wysyłam na Radio Maryja i dostaję przekazem pocztowym zwrot jakiejś tam symbolicznej kwoty. To przecież jest do sprawdzenia, bo każdy z nas ma pokwitowanie w domu i pięć lat, ja nawet już dziesięć lat trzymam takie pokwitowania. I czegóż jeszcze szukają, tych naszych skromnych oszczędności, to ich drażni? A może jeszcze myśleliby żeby te budynki nam odebrać, co z naszych pieniędzy pobudowane? Teraz... pierwszym dzisiaj tematem powinno być wszystkie afery, które od kolei, dzisiaj kolej... Ja pamiętam rozkradli Radio św. Józefa! Wpuścili sobie masonów, złodziei i radio przestało nawet msze nadawać. Telewizja Puls, nie, nie może pokazać Jasnej Góry, ależ skąd - to tylko dla bogatych, co mają telewizję, i to też tak skromnie. Gdzie są nasi biskupi, co zachwalali, że będzie telewizja rodzinna? Co chwilę idzie na Telewizji Puls, że ukradł Prokom 31 milionów czy miliardów złotych, proszę, każdy może sprawdzić. I nikt nie odzywa się, żadnej konferencji nie ma, żadnego nikogo nie ma. A co to, nas za taką ciemnotę mają? A dzisiaj kolej, tam na Telewizji Puls, gdzie jeszcze można było pokazać, pan redaktor Łęski, audycja była, jak cargo Bagsik, i z teściem, cała familia, szarpali jego, tutaj Włochy, Warszawa, całe cargo tam przejęli, to ten, ten, przewozy. Dzisiaj tylko jakieś inicjały mówią. Ale ja jestem Poznanianką, jestem dumna z tego, że... ojcze Paetz! Ja nogi twoje myć i, jak to mówią, całować je. Tyś jeździł po parafiach i prosiłeś ludzi na wszystkich spotkaniach żeby nie wyprzedawać ziemi, żeby bronić tę ziemię, żeby trzymać się tej ziemi. Ale nasi przekupni, właśnie te, głupcy, świetne określenie te: naiwni głupcy...
o. Cydzik: Pożyteczni idioci.
Słuchaczka: ...naiwni idioci, wczoraj właśnie ks. Bartnik...
o. Cydzik: Ks. Nagórny.
Słuchaczka: ...Jan Górny. Wspaniałe słowo i trzeba jego utrwalić. I on, biedny... Pierwsze to są właśnie ta masoneria. Panie Krajski, ja mam wszystkie pana książki, wszystkie!
dr Krajski: ...
Słuchaczka: To są, to są..., to dla mnie... Bo to my nic nie wiemy, przez 60 lat - 60 akurat lat skończyłam - ale myśmy nic nie wiedzieli: ani Żyda nie było ani Greka, ani nikogo, tylko jakiś tam ludek polski! I jednocześnie... Może w emocje, przepraszam wszystkich. Mam przed sobą "Wolnomularstwo i jego tajemnice", ks. kardynała Jose [joze] Maria Caro Rodriguez, może źle czytam...
o. Cydzik: Jose [hose], Jose na początku...
Słuchaczka: Jose, no tak... i jest to z Chile, kardynał z Chile opisuje tutaj, kardynał arcybiskup Santiago de Chile. Proszę bardzo: są do kupienia! Proszę przeczytać! Oderwijcie się ludzie od telewizji. A tu taki głupi narodek weźmie kupi gazetkę kolorową, trzy zdania i pięć obrazków: a tam stała, a tam nie stała, tam się rozwiodła, nie rozwiodła się, a oni tylko patrzą: jaka sprzedaż, jaka sprzedaż. Poczytać trochę.
o. Cydzik: Tak...
Słuchaczka: A dzisiaj kolej, więc tamte programy umknęły NIK-owi, umknęły Najwyższej Izbie Kontroli, tyle opłacamy z naszych podatków armię pilnujących od NIK, jak oni się nazywają...
o. Cydzik: Kontrolerzy.
Słuchaczka: ...przemianowili się, co ich teraz przemianowali, Siemiątkowski, wielki działacz. I oni nie wiedzieli, że takie pieniądze z kolei kradną? Tam jest jeden, drugi naczelnik, ma miliony pensji i on jeszcze kradnie, żeby... Ja w poznańskim pojechałam, proszę sobie wyobrazić, że tory, małe stacje, tutaj jadąc na Zieloną Górę, na Międzychód, wszystko jest porozbierane, już tory rozkręcają, bo mówią - proszę panie Krajski, zainteresujcie się państwo - że to będzie szybkie drogi robione, nie trzeba nikomu nic wykupować, bo te drogi mają pobocza przy kolei i tylko nasypy są, no trochę tam asfaltu poleją, poprawią i już mają drogi szybkie. A jeszcze za szyny, ile, jaka jest sprzedaż.
o. Cydzik: Tak...
Słuchaczka: I to jest najgorsze, że to jest... Oni myślą, że my nie widzimy co się dzieje, a nasz biedny "Tormięs" był - a gdzie była "Solidarność" cała? Oni mieli jeszcze zakłady pracy, nikt nie bronił, a tu "Kasprzak" blisko! A telewizję, co zabrali, pierwsze zakłady były! I nie wiem jeszcze co miałam na myśli i miałam przekazać... Pozdrawiam gorąco, gorąco pozdrawiam o. Jagodzińskiego. Jak go dzisiaj usłyszałam z dalekiej Rosji, to jest po prostu... Drugie: Kto obronił, kto był? W jakim radiu kto siedział, biskupów bronił? Właśnie u nas, my, Radio Maryja dało możność żeby o. Jagodziński nasze pierwsze, moje kontakty z misjami...
o. Cydzik: ks. bp Mazur, ks. bp Kondrusiewicz...
Słuchaczka: A te misje, chwała, wszystkie werbistowskie czy inne prowadzone misje. Salezjanów pozdrawiam, oni pierwsi poparli nas.
o. Cydzik: Pani Stanisławo, dziękujemy gorąco, pozdrawiamy panią również...
Słuchaczka: Pozdrawiam Polonię, pozdrawiam pana z Londynu [Macieja Pstrokońskiego] co dzwoni, jest tak eurudytą tak wzbogaca, jakbym 15 fakultetów skończyła, a nie tylko 7 klas i korytarz. Proszę sobie wyobrazić, że pani Annę, która przyjechała z Londynu, jak miło mi tę panią słuchać, że taka patriotka przyjechała do Polski. A oni... Proszę księży, nie bójcie się, proszę patriotyzm robić na parafiach i organizować biuro Radia Maryja, a nie, że ksiądz boi się. Nie wiem, czego się może bać. Może bać się tylko pustego kościoła, bo będzie niepotrzebny. Taksówkarzem może będzie, bo ma prawo jazdy, jak mu kościół zamkną i dyskotekę zrobią albo kręgielnię. Z Bogiem, przepraszam, że może jakieś słowo w emocji, ale Polonia, Polonia dba o nas i poucza. I to tak jak pisał pan Henryk... pan Pająk: a naród śpi i dostanie torbę i kij, a może i na to nie będzie nas stać, z Bogiem, przepraszam.
o. Cydzik: Dziękuję pani Stanisławie, dziękuję też za to, że pani Stanisława przeprosiła też za może niektóre stwierdzenia, które może były aż nadto, ale myślę, że tutaj wiele powiedziane. Tak pomyślałem, panie doktorze, że tutaj była mowa o wielu takich sprawach różnych, którymi można by się zająć. Tak, że dziękuję pani Stanisławie za to, że podkreśliła też tę wagę Radia Maryja, to, że Wschód, Moskwa, ks. biskup niewpuszczony, księża itd., my rozmawiamy, tworzymy jedną rodzinę. A tutaj doszedł do mnie teraz taki sygnał, że w tym samych czasie w programie I publicznego radia polskiego są rotarianie i się chwalą jak to oni wspaniale działają, ale to są elity, sami jacyś tam twórcy, aktorzy, profesorowie... Dlaczego akurat Rotary np. nie chciało by przyjąć takich ludzi zupełnie powiedzmy spoza elit. O co chodzi w tym wszystkim?
dr Krajski: Tzn. założenie Rotary jest takie, pierwotnie nawet było, że oni biorą tylko tam po siedmiu czy dwunastu, już nie pamiętam, w danym mieście z elit, prawda, czyli adwokaci, dziennikarze, tam kupcy, bankierzy itd. itd., i to jest organizacja z założenia elitarna. Dlatego tam wielu ludzi też trafia, bo się czują jakoś właśnie dowartościowani, że oni należą do tych elit. Natomiast im chodzi o to, że jak zmasonizują elity danej miejscowości, to później zmasonizują tę miejscowość. Natomiast, no to, jeżeli jest taki program, to z tego wynika, że to jest właśnie ta nowa polityka: masonerię wyciszyć, a te wszystkie przedszkola masonerii wyeksponować i poprzez nie działać.
o. Cydzik: Może tak jeszcze dopowiem to, co pani mówiła o tych różnych aferach itd. No, tak zwany "problem Radia Maryja" jeszcze od afery np. moskiewskich pieniędzy czy nie rozliczonych jakichś tam właśnie kradzieży kolei czy coś takiego różni się tym, że w Radiu Maryja wszystko jest jasne, zresztą sam ten perfidny film to pokazał, pokazywano przecież sprawozdania finansowe, czyli z tego wynika, że ktoś jednak się rozlicza w tym radiu przed swoimi władzami i nie ma tutaj jakichś ciemnych, tajemniczych interesów, natomiast tamte sprawy, o których mówimy, no, jeszcze nikt nie pokazał przynajmniej, czy nie dał do zrozumienia że też je rozliczył i dlatego mamy podstawy jakoś niepokoić się o to, że jednak ma to posmak aferalny. To jest taka różnica. My działamy w oparciu o prawo cywilne, kanoniczne, były pokazywane rozliczenia finansowe. Zresztą o tym powiedział dzisiaj przewodniczący Krajowej Rady także, pan Juliusz Braun. No... tyle. Natomiast te inne rzeczy, o których mówimy i którymi rzeczywiście trzeba by się zająć, to mają taki aferalny posmak. Czyli tutaj krzyczenie "łapać złodzieja" się tutaj odzywa.
Może jeszcze jeden telefon odbierzmy. [...]